2011.03.31// D. Pęgiel
Japońska agencja Kyodo poinformowała, że w okolicach elektrowni Fukushima, która ponad trzy tygodnie temu została uszkodzona przez potężne trzęsienie ziemi i spowodowane przez nie tsunami, nadal znajduje się około tysiąca ludzkich ciał. Zwłoki, które od 11 marca leżą w pobliżu zniszczonej siłowni, nie zostały do tej pory usunięte
ponieważ są bardzo poważnie napromieniowane, przez co styczność z nimi może być wysoce niebezpieczna – twierdzą władze.
Elektrownia atomowa Fukushima I
Służby rozważają możliwości zabrania ciał. Istnieje jednak obawa, że policjanci, lekarze i członkowie rodzin, którzy będą mieli bezpośredni kontakt z ciałami ofiar zostaną narażeni na niebezpieczny dla zdrowia poziom promieniowania. Jednym z rozwiązań, które brane są pod uwagę, jest odkażenie zwłok na miejscu, gdzie obecnie się znajdują.
Zdaniem źródeł, na które powołuje się agencja Kyodo, odkażanie może z kolei uszkodzić ciała i w ten sposób uniemożliwić ich późniejszą identyfikację. Miałaby temu zaradzić identyfikacja zwłok za pomocą badań DNA, która może potrwać wiele tygodni.