2012.03.04// D. Pęgiel
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie poinformowała PAP, że "nie ma informacji, aby dwaj dyżurni ruchu, którzy zostali przebadani na obecność alkoholu w związku z katastrofą kolejową w gminie Szczekociny koło Zawiercia, byli nietrzeźwi".
PAP donosi, że jeszcze dzisiaj rozpocznie się formalne śledztwo w sprawie wypadku kolejowego w pobliżu Szczekocina, w którym śmierć poniosło co najmniej 15 osób, a 56 zostało rannych. Będzie je prowadziła Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. Jej przedstawiciel Tomasz Ozimek poinformował, iż obecnie trwają "czynności na miejscu zdarzenia".
Tymczasem prokurator Romuald Basiński oznajmił, że to śledztwo faktycznie już trwa. "Siedmiu prokuratorów wykonuje czynności od godzin nocnych, równolegle dokonując zabezpieczenia składów pociągów, dowodów oraz wszelkich informacji, które pomogą odpowiedzieć na pytanie, dlaczego doszło do tragedii" – oznajmił PAP.
Śledczy zabezpieczają m.in. dokumentację, która pozwoli ustalić, kto i za co odpowiadał. Ponadto zbierają dane na temat stanu technicznego torowiska i instalacji kolejowych.