2011.09.17// D. Pęgiel
Do tragedii doszło podczas pokazu lotniczego w Reno w stanie Nevada, gdy zabytkowy samolot runął na pełną ludzi trybunę. Śmierć poniosły co najmniej trzy osoby - dwóch widzów i pilot. Wielu przybyłych zostało rannych – poinformowała PAP, powołując się na amerykańskie media.
Wypadek miał miejsce podczas dorocznej imprezy "Reno Air Races", gdy jednosilnikowa maszyna typu P 51 Mustang z czasów drugiej wojny światowej spadła - jak twierdzą świadkowie w rozmowie ze stacją CNN - na dostawione do trybun rzędy siedzeń dla organizatorów pokazu.
Katastrofa samolotu podczas "Reno Air Races"
Lokalne media donoszą o śmierci trzech osób. Dyrektor "Reno Air Races" Mike Houghton przyznał, że jednym z zabitych jest pilot maszyny, 74-letni Jimmy Leeward z Florydy. Organizatorzy oświadczyli, iż ranne zostały 54 osoby. Stan wielu jest ciężki. Trwa ustalanie przyczyn wypadków. Zdaniem ekspertów mogła nią być awaria samolotu.