2011.12.31// D. Pęgiel
Na swojej stronie internetowej " Chicago Tribune " rozpisuje się na temat bardzo nietypowej sprawy. Kobieta, która została uderzona fragmentem ciała zabitego przez pociąg 18-latka pozwała spadkobierców ofiary. Adwokat poszkodowanej zaznaczył, że jeżeli robi się coś tak głupiego na śmiertelnie potrącony, trzeba być odpowiedzialnym za ewentualne szkody.
Kobieta chce rekompensaty...
...za uderzenie fragmentem ciała...
...18-latka zabitego przez pociąg
Trzy lata temu Hiroyuki Joho na jednej z chicagowskich stacji wtargnął na tory, a następnie został potrącony przez jadący z prędkością ponad 100 km/h pociąg. Duży fragment ciała nastolatka został odrzucony na peron, gdzie znajdowała się 58-letna wówczas Gayane Zokhrabov. Część zwłok trafiła w kobietę, przewracając jąna ziemię. W wyniku tego zdarzenia złamała nogę i nadgarstek oraz uszkodziła ramię.
Sędzia przyznał, że taki wypadek to rzadkość. Jednocześnie uznał, że 18-latek jest odpowiedzialny za krzywdę kobiety, gdyż wchodząc na tory mógł przewidzieć, iż pociąg go zabije i rzuci jego szczątki w kierunku peronu.