2012.06.03// P. Rączka
Elitarna jednostka SAS, działająca w ramach natowskich sił ISAF w Afganistanie, odbiła czworo zakładników przetrzymywanych w pieczarze w prowincji Badachszan. Jak wskazuje uzbrojenie porywaczy - wszyscy zginęłi, byli oni powiązani z talibami. Na akcję zgodził się premier David Cameron, dzięki czemu została uwolniona 27-letnia obywatelka brytyjska Helen Johnston, 26-letnia Kenijka Moragwe Oirere i dwóch Afgańczyków.
Cała czwórka pracowała w charytatywnej organizacji Madair. Porywacze żądali za uwolnienie zakładników okupu w wysokości 11 mln USD oraz wycofania pomocy humanitarnej w tej części regionu. Akcja została przeprowadzona w nocy z piątku na sobotę w zalesionym okręgu Szahr-e-Bozorgd niedaleko od granicy afgańsko-tadżykistańskiej.
SAS to elitarna jednostka sił specjalnych brytyjskiej armii, specjalnie przeszkolona w akcjach antyterrorystycznych. W Afganistanie SAS został zaangażowany w 2001 r., a jednym z ich głównych zadań było m.in. rozpracowanie celów i naprowadzenie na nie nalotów.