2013.07.29// D. Kwiecień
Zdolność kontroli nad innymi od zawsze fascynowała ludzi i była przedmiotem wielu badań. Każdy z nas słyszał o rzekomym umieszczaniu w środku filmu klatki przedstawiającej popularny napój. Miało to wywoływać u widzów określone pragnienie i powodować, że o opuszczeniu kina ugaszą pragnieniem produktem tej właśnie marki. Znane są również teorie, według których tajne służby ZSRR miały pracować nad technologią kontrolowania umysłów.
Okazuje się, że naprawdę są możliwości, by wpływać na innych. Oczywiście nie będziemy w stanie uczynić z kogoś niewolnika, który będzie spełniał każdą naszą zachciankę. Istnieją jednak drobne sztuczki psychologiczne, które zdecydowanie ułatwiają relację z innymi i przynoszą wiele korzyści!
Przeczytaj także: Mur Chiński widoczny z kosmosu, rogaci wikingowie, wiek psa - czyli popularne mity, w które wierzą ludzie »Legenda głosi, że Benjamin Franklin chciał pozyskać przychylność człowieka, który nie darzył go zbytnią sympatią. Co więc zrobił jeden z ojców założycieli Stanów Zjednoczonych Ameryki? Otóż poprosił te osobę o pożyczeniu książki, a podczas oddawania serdecznie podziękował. W rezultacie nawiązała się między nimi zdecydowanie bliższa relacja! Co więcej, naukowcy potwierdzają tę sztuczkę. Gdy jakiś człowiek prosi kogoś o pomoc, zaczyna być lepiej postrzegany. Powodem jest to, że osoba udzielająca przysługi czuje się doceniana, a jej ego jest przyjemnie łechtane.
Oczywiście ludzie niechętnie udzielają przysług innym. Co więc zrobić, gdy bardzo zależy nam na czyjejś pomocy? Zapytajmy najpierw o coś bardzo trudnego do zrealizowania. Możemy być wtedy pewni, że usłyszymy odmowę. O to jednak właśnie chodziło! Po jakimś czasie możemy poprosić tę samą osobę o to, na czym nam naprawdę zależało. Większość ludzi poczuje się wtedy głupio i nie będzie w stanie odmówić po raz drugi. Jesteśmy więc wygrani!
Przeczytaj także: Loże masońskie i ich tajemnicze historie »Relacje z otoczeniem można sobie ułatwiać również w inny sposób. Kluczem do tego są komplementy. Każdy z nas lubi słuchać pozytywnych rzeczy na swój temat i czuć się docenianym . Jeśli więc zaczniemy kogoś chwalić, ta osoba zacznie czuć się w naszym towarzystwie zdecydowanie lepiej. To oczywiście wiąże się z rozmaitymi korzyściami. Należy jednak pamiętać, że komplementy muszą brzmieć szczerze. W przeciwnym wypadku osiągniemy odwrotny od zamierzonego efekt.
Dużo zdziałać można również za pomocą sztuczki, którą chętnie wykorzystują rozmaite zwierzęta. Otóż mowa tu o mimikrze, która polega na naśladowaniu zachowań drugiego osobnika. Naukowcy dowiedli, że działa to również w przypadku ludzi. Jeśli więc zależy nam na lepszych relacjach z inną osobą (na przykład szefem), postarajmy się go w naśladować. Stosowanie podobnych gestów, a nawet sposobu wypowiadania się, może zdziałać prawdziwe cuda. Technika ta wymaga jednak sporych umiejętności. Jeśli nam ich brak, będziemy wyglądali tak, jakbyś parodiowali drugą osobę. To oczywiście w żaden sposób nie przysporzy nam jej sympatii!