2013.06.28// P. Rączka
Brytyjski handlarz bronią, który obecnie odsiaduje wyrok za sprzedanie Azerbejdżanowi około stu rakiet przeciwlotniczych z Korei Północnej, zdradził śledczym ONZ, że kraj ten oferowała mu rónież nabycie rakiet balistycznych średniego zasięgu. Wszystkie informacje uzyskane od Michaela Rangera znalazły się w raporcie ONZ na temat unikania przez Koreę Północną sankcji.
Sprawą omijania przez Pjongjang zakazów zajął się specjalny panel pod przewodnictwem Martina Udena, byłego ambasadora Wielkiej Brytanii w Korei Południowej. Powstał już specjalny raport, opisujący różne nieczyste zagrywki Korei Północnej. Cena za sztukę miała wynosić "ponad sto milionów dolarów". W raporcie ONZ nie ma nic na temat tego, czy rakiety udało się sprzedać. Potencjalnym nabywcą takiego uzbrojenia mógłby być na przykład Iran.