2012.03.23// D. Pęgiel
Sekretarz generalny ONZ ostrzegł północnokoreańskie władze, że jeśli zdecydują się wystrzelić rakietę nośną ze sztucznym satelitą, mogą utracić pomoc humanitarną. Komentatorzy podkreślają, że wsparcie to jest niezwykle ważne dla kraju, który zmaga się z poważnym kryzysem gospodarczym - podała PAP.
Ban Ki Mun przyznał, że wystrzelenie rakiety zachwiałoby niedawnym postępem w rozmowach dyplomatycznych, a przez to wpłynęłoby na międzynarodowych donatorów, co natomiast pogłębiłoby kryzys humanitarny w Korei Północnej.
Taepodong
Oenzetowski sekretarz generalny w czasie spotkania w Singapurze, w którym uczestniczyli przedstawiciele rządu, dyplomaci i naukowcy, wyraził głębokie zaniepokojenie z powodu niedawnych deklaracji północnokoreańskich władz. Jego zdaniem wystrzelenie rakiety byłoby ewidentnym pogwałceniem rezolucji nr 1874 Rady Bezpieczeństwa ONZ, która zakazuje temu państwu rozwijania potencjału nuklearnego i rakietowego.
Pjongjang oznajmił wcześniej, że między 12 a 16 kwietnia chce wystrzelić rakietę nośną, która wyniesie na orbitę okołoziemską sztucznego satelitę Kwangmyongsong-3. Przedsięwzięcie to ma mieć charakter pokojowy i uczcić 100 rocznicę urodzin Kim Ir Sena. Tymczasem część komentatorów podkreśla, że rakieta nośna to w istocie Taepodong - pocisk balistyczny dalekiego zasięgu , a wystrzelenie satelity to jego zakamuflowany test.