''- Ze mną jest chyba coś nie tak - powiedział pewnego razu do siebie pan Kot. - Wszyscy mężczyźni w mojej rodzinie byli znakomitymi myśliwymi, a ja jeszcze nawet broni w ręku nie miałem. Po czym wybrał się do sklepu myśliwskiego pana Psa, żeby kupić sobie strzelbę.''