2013.12.07// J. Kruczek
Wiele osób zafascynowanych zwierzętami postanawia zostać weterynarzami. Dzięki temu mogą nieść pomoc zwierzaczkom i obcować z nimi całymi dniami. Jednak rzeczywistość jest nieco inna i potrafi dość boleśnie zaskoczyć miłośników natury.
Podeszła zdecydowanie za bliskoPrzekonała się o tym pani weterynarz biorąca udział w porodzie cielaczka. Najwyraźniej kobieta zapomniała, że oszołomione zwierze może się nieco miotać i postanowiła się poprzyglądać sytuacji os strony nóg. Szybko się przekonała jak złym pomysłem to było.
Krowy raczej nie wzbudzają strachu...
...a wręcz przeciwnie są nieco zabawne...
...o ile umiemy się z nimi obchodzić
Krówka wykonała efektowny wykop trafiając kobietę w głowę. Ta została powalona niczym w hollywoodzkiej ekranizacji sportów walk. Nie wiemy jak poważne były obrażenia pani weterynarz, ale z pewnością nigdy więcej nie stanie w zasięgu ciosu.