Krzysztof "Diablo" Włodarczyk wraz z rywalem - Giacobbe Fragomenim zafundowali nam znakomite widowisko bokserskie. Zacięty pojedynek zakończył się remisem. Włoch tym samym zachował pas mistrzowski organizacji WBC. Walka toczyła się w doskonałym tempie. Przez większość rund nieznaczną przewagę miał Fragomeni. 40 letni Włoch imponował znakomitą kondycją i szybkością. Górował on w tych elementach nad Włodarczykiem. Najwyraźniej roczna rozłąka z boksem spowodowana kontuzją oraz przekładany termin walki, odcisnęły piętno na przygotowaniach Polaka.
Krzysztof Włodarczyk miał podczas walki kilka bardzo dobrych momentów. Udało mu się posłać Fragomeniego na deski i był on liczony. Po chwili Włoch ponownie znalazł się na deskach jednak sędzia nie liczył Włocha. "Diablo" nie był w stanie dokończyć dzieła i mistrz świata przetrwał kryzys.
Sędziowie punktowali walkę: 116:112, 114:114, 113:114 - a więc remis. Taki werdykt można uznać nawet za pewną niespodziankę. Pamiętajmy, że walka toczyła się we Włoszech i przy takim jej przebiegu jak widzieliśmy, dużo bardziej prawdopodobne było zwycięstwo Włocha.