2011.08.24// D. Pęgiel
Stany Zjednoczone obawiają się, że część broni przejętej przez rebeliantów w Libii od wojsk lojalnych wobec Muammara Kadafiego może dostać się w ręce terrorystów. Chodzi przede wszystkim o przenośnie rakiety przeciwlotnicze.
W rozmowie z Fox News były minister bezpieczeństwa w administracji prezydenta George'a W. Busha, Michael Chertoff, powiedział, że "zagrożenia tego nie można lekceważyć". -
Istnieje prawdopodobieństwo, że część tych rakiet może znaleźć się gdzieś w Afryce, Europie albo innej części Bliskiego Wschodu – stwierdził polityk.
Libijscy rebelianci
Tymczasem władze Stanów Zjednoczonych przygotowują się do odblokowania aktywów libijskich, które zamrożono w bankach amerykańskich w związku z sankcjami nałożonymi na reżim Kadafiego w lutym 2010 roku. Ich łączna wartość to około 37 mld USD.
Libijscy żołnierze