2010.05.15// I. Rupa
Telewizja przesycona jest beznadziejnymi teleturniejami, które jeden po drugim są takie same – jednym słowem wszystko robione jest na „jedno kopyto”. Kiedy kończą się jedne, zaraz powstają drugie, które są modyfikacjami poprzednich i tak w kółko.
Konkursy taneczne czy rywalizacja w śpiewie znudziła się już telewidzom, dlatego już niedługo światło dzienne ujrzy kontrowersyjny program Justina Sisleya, po którego oglądnięciu wielu z nas stwierdzi, że świat się sprzedał. Producenci prześcigają się w pomysłach na najlepszy program, byle tylko zapewnić ludziom rozrywkę, a sobie kasę. Jak wszyscy dobrze wiemy, najlepiej sprzedaje się seks!
Justin Sisley chce stworzyć...
...kolejny...
...kontrowersyjny program telewizyjny
Skandalizujący dokumentalista – Justin Sisley – podłapał temat i wymyślił realisty show z kobietą w roli głównej. Namówił on kilka dziewczyn, by na oczach widzów sprzedały swoje dziewictwo! Najciekawszym faktem jest to, że na castingi zgłosiło się już parę dziewczyn!
Idea programu jest prosta – dom publiczny, dziewczyny i licytacja. Kobiety biorące udział w widowisku mają zagwarantowaną zapłatę – 20 tysięcy dolarów, w razie gdyby ich dziewictwo zostało wylicytowanie za mniejszą kwotę – oraz 90% z ceny jaką zapłaci za nie chętny mężczyzna.
Na casting do nowego programu...
...zgłosiły się już kobiety...
...które chcą sprzedać dziewictwo
Dziewczyny, które wyraziły chęć udziału w przedsięwzięciu twierdzą, że i tak prędzej czy później stracą dziewictwo to czemu miałyby na tym nie zarobić! Oczywiście wyjaśniają też, że jest to jednorazowa i spontaniczna decyzja, a nie czerpanie zysków z własnego ciała.
Na szczęście nie wiadomo czy program ten wystartuje, ponieważ władze australijskiego stanu Victoria, gdzie miały odbywać się nagrania nie zezwoliły na emisję.
Na razie nie wiadomo...
...czy australijskie władze zgodzą się...
...na emisję tego teleturnieju