2011.07.23// D. Pęgiel
Góra lodowa o powierzchni sięgającej nowojorskiego Manhattanu (prawie 60 km kwadratowych) przemieszcza się w kierunku kanadyjskiego wybrzeża. To fragment cztery razy większej lodowej wyspy, która oderwała się rok temu od grenlandzkiego lodowca.
Wcześniej góra lodowa miała 251 km kwadratowych, ale w drodze na południe nieco się już stopiła, oderwało się też od niej kilka mniejszych fragmentów, które przyciągają zaciekawionych turystów. Amatorzy morskich wycieczek przybywają w tym celu z całego świata m.in. do St. Anthony w Nowej Fundlandii.
W kierunku Kanady dryfuje wyspa lodowa
Lodowa wyspa pokonuje dziennie blisko dziewięć kilometrów – poinformowała telewizja CTV. Jej nieprzewidywalna trasa budzi niepokój przede wszystkim na platformach wiertniczych przy kanadyjskim wschodnim wybrzeżu. Z drugiej strony zjawisko to już generuje dochód. Znaleźli się przedsiębiorcy, którzy łowią fragmenty lodowych gór, a następnie sprzedają je w charakterze wody butelkowanej albo używają do wyrobu napojów alkoholowych.