2015.04.05// J. Kruczek
Cuda czasem się zdarzają i tak można określić historię Louisa Jordana. Mężczyzna przetrwał na morzu 66 dni. Przebywał na uszkodzonej łodzi i żywił się surowymi rybami oraz pił deszczówkę.
Louis Jordan nie posiadał dużego doświadczenia na morzu. 23 stycznia wypłynął z Conway w Karolinie Południowej na pokładzie remontowanej przez siebie łodzi żaglowej. Rejs miał być zwykłą, krótką wyprawą na ryby. Niestety żaglówka uległa wypadkowi, w którym złamał się maszt i uszkodzeniu uległy wszystkie sprzęty pokładowe.
Louis Jordan przetrwał...
...wypadek łodzi i spędził...
...66 dni na morzu
W efekcie Louis Jordan pozostał na dryfującej łodzi. Zaradny mężczyzna wykorzystał swoje kurtki do stworzenia sieci, a ze znalezionych pojemników zrobił naczynia na deszczówkę. O jedzenie i wodę nie było jednak łatwo, ale przez 66 dni udało mu się przetrwać. Jak sam podkreśla codziennie się modlił o ratunek i ten nadszedł 2 kwietnia. Wtedy Louis został dostrzeżony przez załogę niemieckiego kontenerowca. Żaglówka o nazwie Angel zdryfowała 400 km od brzegu. Rozbitka podjęli marynarze, a następnie ratownicy zabrali go helikopterem na brzeg.