2012.12.26// D. Pęgiel
Policja znalazła ludzkie szczątki w spalonym domu Williama Spenglera, zabójcy dwóch strażaków w Webster w stanie Nowy Jork. Tożsamość ofiary i przyczynę śmierci ustalą lekarze sądowi. Zdaniem policjantów prawdopodobnie są to zwłoki 67-letniej siostry Spenglera.
Na miejscu znaleziono również notatkę sporządzoną przez zabójcę. Napisał on m.in. że chce spalić sąsiedztwo i robić, to co najbardziej lubi: "zabijać ludzi" - podała PAP.
W poniedziałek 62-letni Spengler celowo podpalił swój dom i samochód, by wciągnąć strażaków w pułapkę. Otworzył do nich ogień, gdy tylko pojawili się na miejscu pożaru. Zabił dwóch, kolejnych dwóch ranił, a na końcu popełnił samobójstwo. Atak na strażaków spowodował opóźnienie gaszenia - ogień strawił w sumie siedem domów.
W 1981 roku William Spengler został skazany na karę więzienia za śmiertelne pobicie młotkiem swojej babki. Na wolność wyszedł w 1998 roku. Wyrok uniemożliwiał mu legalne posiadanie broni.