Lukrecja Floriani
... Tak oto twój niepohamowany apetyt wepchnął sztukę pisania powieści w
gąszcz okropności, zbrodni, zdrad, niespodziewanych lub przerażających
zwrotów akcji, dziwnych namiętności, zaskakujących wydarzeń, czyli
krótko mówiąc, w wir zdolny przyprawić o zawrót głowy poczciwców, którzy
nie stoją na zbyt pewnych nogach ani nie mają dość przenikliwego
wzroku...