2012.02.23// D. Pęgiel
Z medialnych doniesień wynika, że Izrael opracował nową 227-kilogramową bombę penetrującą, której zadaniem jest niszczenie bunkrów. Broń o nazwie MPR-500 jest w stanie przebić metr betonu lub cztery 20-centymetrowe betonowe zapory (sufit lub ściany bunkra) - czytamy na portalu Onet.pl.
Według komentatorów omawiana bomba wybucha dopiero wewnątrz budynku; w tym momencie uwalnia 26 tysięcy fragmentów, które mogą ranić lub zabić nawet 100 metrów pod ziemią.
MPR-500
MPR-500 ma być najbardziej użyteczna, gdy zainstaluje się w niej zestaw nakierowujący. Najczęściej stosowanym tego rodzaju urządzeniem jest amerykański JDAM (Joint Direct Attack Munition). Umożliwia on działanie w każdych warunkach pogodowych.
Obecnie większość bomb penetrujących jest cięższa - niektóre ważą nawet 910 kilogramów. BLU-109 jest w stanie przebić pięć metrów betonu, a GBU-28 nawet sześć metrów. Komentatorzy podkreślają, że izraelskie wojsko posiada setki większych bomb penetrujących, ale najwyraźniej uznało, że mniejsze będą bardziej skuteczne.
Informacje tego typu nabierają szczególnego znaczenia w obliczu zaogniającej się sytuacji w regionie i wypowiedzi niektórych członków izraelskiego rządu na tematt ewentualnego ataku na irańskie instalacje nuklearne. Spora część tego typu urządzeń została ukryta przez władze w Teheranie w podziemnym ośrodku wzbogacania uranu Fordo.