2010.05.04// I. Rupa
W małżeństwie, jak to w małżeństwie. Raz drzemy koty, innym razem uśmiechając się, trzymamy się za ręce na popołudniowym spacerze po parku. Bywa różne, raz lepiej, raz gorzej, ale zawsze mamy oparcie psychiczne w naszej drugiej połówce i poczucie, że nie jesteśmy sami ze swoimi problemami. Dzięki temu rzadziej chorujemy na depresję!
Małżeństwo...
...pomaga uciec przed...
...depresją
Jak podaje magazyn „Psychological Medicine" dzięki zawarciu sakramentu małżeństwa rzadziej cierpimy na depresję i rzadziej miewamy stany lękowe! Dotyczy, to tak samo kobiet, jak i mężczyzn.
Kiedy jednak depresja i załamanie nerwowe w związku się zdarzy to w zdecydowanej większości cierpią na nią kobiety. Mężczyźni na ogół mają silniejszą psychikę i nie zadręczają się kłopotami tak jak panie.
Wiążąc się z drugą osobą...
...mamy psychiczne wsparcie...
...które pomaga rozwiązać problemy
W przypadku, gdy tak przywiązana do siebie para rozwodzi się, bądź jeden z partnerów umiera, wtedy znacząco wzrasta prawdopodobieństwo wystąpienia zaburzeń psychicznych – częściej u mężczyzn. Kobiety najczęściej popadają w nałóg – alkohol, papierosy, a panowie w depresję.
Jak pisze gazeta...
...dzięki małżeństwu rzadziej chorujemy...
...na depresję
Kiedy para rozstaje się...
...wzrasta prawdopodobieństwo...
...zachorowania na depresję