Mama Mu nabija sobie guza
Mama Mu znowu planowała jakąś nową wesołą zabawę, ale wszystko potoczyło
się inaczej. Właśnie gdy miała przeskoczyć przez ogrodzenie, by wymknąć
się z pastwiska, poślizgnęła się na kamieniu i nabiła sobie wielkiego
guza! Czy Pan Wrona spisze się jako pielęgniarka i jaką rolę odegra w
tym szpinak?
Smakowite dialogi, szybkie zwroty akcji, niebanalny humor, świetna
konstrukcja postaci i bogate w szczegóły ilustracje pełne niespodzianek
dla spostrzegawczych. Przy książkach o Mamie Mu i Panu Wronie dobrze
bawi się cała rodzina.