2010.02.15// J. Górszczyk
Według dowódców sił NATO, które walczą w prowincji Helmand z talibami, wszystko idzie zgodnie z planem. Żołnierze opanowali większość Mardży, w tym urzędy oraz miejscowy rynek. W niektórych częściach miasta ustawiono posterunki. Tymczasem w głębi prowincji, walki z talibami trwają nadal.
Żołnierze koalicyjnych wojsk walcząc z talibami, poruszają się coraz dalej. Niestety w dalszych częściach prowincji Helmand, inni marines ugrzęźli w na polach minowych, które zostały wcześniej przygotowane przez talibów. Generał Lawrence Nicholson, dowódca amerykańskiej piechoty morskiej w Afganistanie powiedział, że samo oczyszczenie miasta z uzbrojonych min, może potrwać kilka tygodni.
Żołnierze sił NATO...
...są coraz bliżej...
...zdobycia prowincji Helmand
Tymczasem żołnierze oprócz pól minowych mają jeszcze jeden problem. Wciąż nie mogą sobie poradzić z snajperami, którzy ostrzeliwują Amerykanów wkraczających do miasta. Walki nie zakończą się szybko. Jednak Amerykanie nie tracą nadziei.
W niektórych częściach miasta...
...stacjonują amerykańskie patrole
Część wojsk posuwa się naprzód