2012.03.20// D. Pęgiel
Adwokat Roberta Balesa - żołnierza, który zastrzelił w Afganistanie 16 cywilów - oznajmił, że jego klient nie pamięta tego, co robił w czasie, gdy dokonał tej zbrodni. Słowa Johna Browne’a padły w wywiadzie dla telewizji CBS.
Browne odbył pierwsze spotkanie ze sprawcą masakry, który obecnie przebywa w wojskowym areszcie w Fort Leabenworth (Kansas). Został tam przewieziony po powrocie z Afganistanu. Adwokat podkreślił, że żołnierz pamięta to, co działo się tego wieczora oraz to co, stało się po zbrodni; nie pamięta jednak samego zabijania cywilów.
Żołnierze USA w Afganistanie
Balesowi nie przedstawiono do tej pory oficjalnych zarzutów. Armia twierdzi, że dojdzie do tego jeszcze w tym tygodniu. Browne dodał, że nie wydaje się, by jego klient miał problemy alkoholowe lub osobiste, które mogły pchnąć go do tej zbrodni. Wiadomo jedynie, że zmagał się z długiem hipotecznym. Ponadto miał zatargi z prawem: w 2002 roku skazano go za napad, a w 2008 nie udzielił pomocy ofiarom wypadku samochodowego.
Przypomnijmy wstępne ustalenia ws. masakry: 38-letni amerykański sierżant miał oddalić się o kilkaset metrów od swojej bazy w Kandaharze i otworzyć ogień do śpiących wieśniaków. Żołnierz strzelał na oślep.