2011.01.01// D. Pęgiel
Rośnie liczba ofiar wybuchu bomby przed kościołem w Aleksandrii, obecnie osiągnęła poziom 21 zabitych. Zamach sprowokował uliczne zamieszki – donosi egipskie Ministerstwo Sprawa Wewnętrznych. Wcześniej resort informował o dziewięciu zabitych i 24 rannych.
Do eksplozji doszło około północy przed koptyjską świątynią w Aleksandrii, na północy Egiptu. Ładunek wybuchowy był umieszczony w samochodzie. Zamach sprowokował setki chrześcijan do wyjścia na ulicę, gdzie starli się z muzułmanami. Strony konfliktu obrzucały się kamieniami i podpalały samochody – opisuje Reuters, powołując się na świadków zdarzeń.
Maskara w Egipcie
Ze wstępnych ustaleń egipskiego MSW wynika, iż eksplodujący samochód był zaparkowany przed kościołem i prawdopodobnie należał do jednego z członków kongregacji, który często przychodził do świątyni. Do tej pory żadne ugrupowanie nie przyznało się do zorganizowania ataku.
Wśród rannych jest ośmiu muzułmanów. Reuter, opierając się na informacjach uzyskanych z resortu spraw wewnętrznych, twierdzi, że wszyscy zabici i ranni zostali zidentyfikowani. Agencja przypomina również o utrzymującym się w tym muzułmańskim kraju napięciu między chrześcijanami a wyznawcami islamu. Chrześcijanie stanowią około 10% liczącej 79 mln populacji Egiptu.