2012.06.20// P. Rączka
W Los Cabos w Meksyku zakończył się szczyt G20, w którym przedstawiciele 19 najbardziej rozwiniętych krajów świata wraz z UE rozmawiali, jak wyjść z kryzysu finansowego: czy zwiększyć wydatki i pobudzić wzrost gospodarczy, czy oszczędzać i przywrócić zaufanie inwestorów. Ostatecznie nie udało im się rozwiązać w pełni tego dylematu.
- Popieramy zamiar rozważenia konkretnych kroków w kierunku bardziej zintegrowanego systemu finansowego, w tym nadzoru, rozwiązywania awarii i dokapitalizowania banków i ubezpieczeń depozytów - powiedział meksykański prezydent Felipe Calderon, dodając, że został podpisany specjalny dokument (którego jeszcze nie ujawniono) odnośnie planu na przyszłość.
W przyszłym tygodniu ma odbyć się szczyt w Brukseli i jak podkreśla amerykański minister skarbu - Timothy Geithner, spotkanie to może być "decydującym", jeżeli chodzi o strefę euro, dodając również
- Jesteśmy zachęceni tym, co usłyszeliśmy dziś od europejskich przywódców oraz tym, że na całym świecie dostrzegamy potrzebę zwiększenia wzrostu gospodarczego.