2012.03.07// D. Pęgiel
Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI) oferuje milion dolarów nagrody za informacje, które doprowadzą do bezpiecznego powrotu byłego funkcjonariusza tej agencji Roberta Levinsona. Amerykanin zaginął w Iranie w 2007 roku i - zdaniem władz Stanów Zjednoczonych - może być przetrzymywany jako zakładnik.
Robert Levinson
Levinson jest byłym agentem specjalnym FBI. Zaginął on na irańskiej wyspie Kisz, gdzie przybył w celach biznesowych. Rząd w Teheranie zapewnia, iż nie ma żadnych informacji na temat Amerykanina. Szef waszyngtońskiego biura FBI James McJunkin stwierdził, że oferowana nagroda powinna zachęcić każdego, kto posiada jakiekolwiek informacje w tej sprawie.
Pod koniec ubiegłego roku rodzina Levinsona przedstawiła nagranie, na którym utrwalono zaginionego Ameryaknina. Prosił on rząd Stanów Zjednoczonych o pomoc w negocjacjach z porywaczami i podkreślił, że kończy mu się lekarstwo na cukrzycę.
Wcześniej sekretarz stany USA Hillary Clinton twierdziła, że Levinson prawdopodobnie przetrzymywany jest gdzieś w Azji Południowo-Zachodniej. Przedstawicielka amerykańskiego rządu zwróciła się także o pomoc do Iranu, który obiecał, iż będzie działał w tej sprawie.
64-letni Robert Levinson był zatrudniony w FBI przez 22 lata; ze służby odszedł w 1998 roku. Potem pracował jako prywatny detektyw dla kilku wielkich korporacji. Milion dolarów przeznaczony na nagrodę będzie pochodził z budżetu resortu sprawiedliwości USA.