2017.08.18// J. Kruczek
Przestępcy w znacznej większości nie mają nic wspólnego z filmowymi odpowiednikami. W rzeczywistości skomplikowane plany napadu ograniczają się najczęściej do pomysłu i wykonania, ale bez części poświęconej przemyśleniu sprawy.
Tak było w przypadku gangu z RPA. Grupa przestępców postanowiła zrobić skok na stację paliw. Celem był sejf. Wszystko przebiegało pomyślnie do momentu wyniesienia sejfu. I to właśnie ten fragment napadu możecie zobaczyć powyżej. Jak widać nikt z grupy nie wpadł na to, że załadunek sejfu oprócz siły mięśni wymaga odpowiedniego auta.
Przestępcy vs sejf
I tak na napad przyjechali sedanem. Jak już się domyślacie sejf do bagażnika nie wszedł. Nie mówiąc już o tym, że auto niemal osiadło na asfalcie. Nie wiemy czy przestępcy wpadli w ręce policji, ale sejf z nimi nigdzie nie pojechał.