2011.06.24// D. Pęgiel
Zdaniem byłego bliskiego współpracownika pułkownika Muammara Kadafiego libijski przywódca może wkrótce uciec na Białoruś. -
Myślę, że za dwa, góra trzy tygodnie Kaddafi opuści Libię i wyjedzie, prawdopodobnie na Białoruś – oznajmił Abdel Rahman Szalgam w wywiadzie dla włoskiej telewizji.
Szalgam w rozmowie z Corriere TV oznajmił:
Kadafi doskonale sobie zdaje sprawę, że długo już nie będzie rządził Libią. Wie, że potrzebuje trzech rzeczy: drogi ucieczki, pieniędzy i jak największej odległości od międzynarodowego trybunału w Hadze. Libijczyk przyznał również, że boi się reakcji pułkownika przed ewentualną ucieczką. Według niego dyktator może np. podpalić pola naftowe.
Muammar Kadafi
Abdel Rahman Szalgam sprawował w latach 2000-2009 urząd ministra spraw zagranicznych Libii. Stanowisko ambasadora przy Organizacji Narodów Zjednoczonych stracił kilka miesięcy temu, gdy na forum ONZ oskarżył libijskie wojsko o atakowanie ludności cywilnej. Obecnie reprezentuje tymczasowy rząd libijski z Bengazi.
Rewolta przeciwko libijskiemu dyktatorowi rozpoczęła się w połowie lutego w Bengazi od ulicznych protestów, które usiłowały spacyfikować siły bezpieczeństwa. Zamieszki szybko przeobraziły się w konflikt zbrojny, w który 19 marca zaangażowała się międzynarodowa koalicja, a następnie NATO.