2010.04.23// I. Rupa
Przed randką z ukochaną, nasz poziom stresu sięga zenitu! Opanowanie emocji nie zawsze jest możliwe, zwłaszcza gdy los płata nam figle. Na szczęście z każdej wpadki jest wyjście, a nasze niepowodzenie musimy obrócić w żart i wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Zakup prezentu przysparza nam często masę problemów. Zastanawiamy się co kupić naszej kobiecie, żeby urosnąć w jej oczach. Na początku znajomości lepiej obdarowywać kobietę uniwersalnymi prezentami. Kwiaty są zawsze trafionym pomysłem, ale uwaga - tutaj też można popełnić kilka błędów. Wybierajmy najbardziej popularne gatunki - najlepiej róże. Nie wręczajmy kwiatów główkami do dołu i zadbajmy, by kobieta miała gdzie je przechować w trakcie randki.
Przedrandkowe zdenerwowanie...
...to uczucie, które...
...ogarnia każdego mężczyznę
Zrezygnujmy ze zobowiązujących prezentów i takich, które mogą przekazywać jakąś treść. Kobieta, która dostanie misia może poczuć się potraktowana niepoważnie, choć chcieliśmy by zasypiając myśląc o nas. Rady te dotyczą głównie pierwszych randek, gdy nie znamy jeszcze dobrze partnerki, z którą się umawiamy. Jednak zawsze przy zakupie prezentu zastanówmy się nad tym, co ona lubi, a nie co nam sprawiłoby przyjemność.
Najlepszym prezentem...
...dla naszej partnerki...
...będzie bukiet czerwonych róż
- Milczenie wcale nie jest złotem
Większość osób, przed randką obawia się, że zdenerwowanie odbierze nam mowę. Pewnie dlatego, że większość z nas tego doświadczyła. Brak porozumienia i tematów do rozmowy może spowodować totalną katastrofę i koniec spotkań.
Przed randką zadbajmy o dobranie takiego miejsca, w którym będziemy czuć się swobodnie. Przygotujmy sobie kilka awaryjnych tematów do rozmowy. Milczenie na pierwszym spotkaniu to coś, co od razu odrzuca od siebie dwojga ludzi. Niech to nie będą tematy o pogodzie, a rzeczy które lubisz robić i coś co spowoduje, że partnerka będzie również mogła się wypowiedzieć.
Pamiętajmy także o tym...
...by wcześniej dotrzeć...
...na miejsce spotkania
- Spóźnienie kategorycznie odpada
Kobiety nie tolerują spóźnialstwa u mężczyzn. Przyjęło się, że mężczyzna powinien być przed czasem w umówionym miejscu, co jest wyrazem troski choćby o to, czy kobieta dotarła bezpiecznie na spotkanie.
Kobiecie zawsze należy dać dodatkowe 10 –15 minut, których ona potrzebuje, by dla nas wyglądać bosko. Spóźnialstwo nie powinno być jednak regułą i jeśli na początku możne je wybaczyć, to później warto zwrócić na to uwagę.
Nie należy się śpieszyć...
...z propozycją...
...wspólnej nocy u siebie
- Propozycja kolacji ze śniadaniem
Nie śpieszmy się z propozycjami zakończenia wieczoru u siebie. Niech wszystko opiera się na spontaniczności i obopólnych chęciach. Pozwólmy naszej wybrance decydować o tempie naszej znajomości, delikatnie pobudzając jej apetyt. Niech z niecierpliwością czeka na kolejne spotkanie i nie przestaje o nas fantazjować i myśleć.