2011.03.08// D. Pęgiel
20-letnia Marisol Valles Garcia, określana mianem "najodważniejszej kobiety Meksyku", straciła posadę szefowej policji w meksykańskim miasteczku Praxedis Guerrero, gdyż – jak oznajmił burmistrz - nie pojawiła się w poniedziałek na służbie. Policjantka najprawdopodobniej uciekła przed gangsterami do Stanów Zjednoczonych.
Marisol Valles Garcia
Dziewczyna wzięła ostatnio kilka dni wolnego, by załatwić swoje osobiste sprawy poza miastem. Gdy nie zjawiła się w poniedziałek w pracy, burmistrz postanowił ją zwolnić. Zdaniem krewnych młodej funkcjonariuszki, na których powołuje się meksykańska prasa, policjantka uciekła do USA z obawy przed gangami narkotykowymi, które groziły jej śmiercią.
O 20-letniej policjantce stało się głośno w październiku poprzedniego roku, kiedy zdecydowała się objąć stanowisko szefa policji w opanowanej przez narkotykowe kartele miejscowości przy granicy ze Stanami Zjednoczonymi.
Po tej decyzji natychmiast została okrzyknięta "najodważniejszą kobietą i policjantką" w Meksyku. Nie bez powodu, gdyż ze strachy przed grasującymi bandami od dawna nikt nie chciał przyjąć posady szefa policji w Praxedis Guerrero. Większość jej poprzedników zginęła od kul gangsterów.