Odpowiednia fryzura potrafi optycznie zmienić kształt twarzy, nadać jej charakteru, wyostrzyć lub złagodzić rysy oraz... pobudzić męską wyobraźnię.
Wyobrażaliście sobie kiedyś, jak wyglądałaby Angelina Jolie w krótkim, rudym jeżyku, albo Doda pośród burzy czarnych loków? Czy nadal byłyby kusicielkami wprost z Rajskiego Ogrodu czy może nowy look zmieniłby ich oblicza w nieco... innym kierunku?
Co tak naprawdę działa na męską wyobraźnię, jakim fryzurom nie może się oprzeć prawdziwy, nowoczesny facet? Przedstawiamy Wam mini ranking najseksowniejszych, naszym zdaniem, damskich fryzur.
Urocza blond fryzurka Jessicy Simpson. Luźno opadająca na połowę czoła grzywka, zalotnie zakręcone kosmyki i burza spiralnych, lekkich loków. Do tego urocza spineczka podpinająca włosy tuż na brwiami i … miękniemy. Włosy ultra kobiece, zwiewne i uroczo niewinne.
Jeśli lubicie styl grzecznych dziewczynek z diabłem w oczach, zakochacie się w tej odsłonie image’u słodkiej Jess. Do tego lekki makijaż i uśmiech anioła. Najwyraźniej panna Simpson doskonale zdaje sobie sprawę, jak podświadomie rozbudzić męską wyobraźnię. Ona, lub sztab jej profesjonalnych stylistów...
Ponoć mężczyźni kochają blondynki. Także te potargane. Oto przed Wami fryzurka spod znaku „misiu, właśnie wstałam z łóżka i jestem taaaaka nieuczesana”. Lepiej przymknijcie oko na słowo „nieuczesana” tym bardziej, że większość kobiet jest uczesana nawet wtedy, kiedy wydaje nam się, że jest zupełnie na odwrót...
Jakkolwiek by jednak na sprawę nie spojrzeć, włosy stylizowane na totalny bałagan to mega seksowna fryzura, idealnie trafiająca w nasze gusta.
Naturalna i dziewczęca, a przy tym absolutnie nieskrępowana. Pierwsze skojarzenie? Niesforna dziewczynka z niezłym rozgardiaszem na (niekoniecznie „w”) głowie. Niemniej jednak wolna, swobodna i szalona. Czy pobudzająca wyobraźnię? Chyba nie mieliście wątpliwości, że mogłoby być odwrotnie...
Cokolwiek by nie mówić o słynnej prowokatorce – Paris Hilton – jedno jest pewne, ta kobieta potrafi pobudzić męską fantazję. Również swoją fryzurą. Włosy pół długie, luźno opadające na ramiona. Do tego zaczesana grzywka odsłaniająca twarz, za uszkiem zakręcone kosmyki a pozostała część włosów spięta na czubku głowy. Wyrafinowana, pewna siebie kobieta.
Dama o spojrzeniu kusicielki, której lekka fryzurka dodaje niebanalnego charakteru. Całość sprawia wrażenie włosów „upiętych od niechcenia”. Nie dajcie się nabrać na te sztuczki. Tak naprawdę to bardzo dopracowany look, super seksowny i idealnie wystylizowany. Perfidne? Być może, ale cóż z tego skoro panna Hilton wygląda w tym uczesaniu jakby właśnie uciekała wprost z męskich, sennych fantazji...
Przyszedł czas na brunetki. Wszak nie samymi blondynkami człowiek żyje... Natalie Portman w odsłonie etno. Uroczy, mały bałaganik na głowie. Trochę loczków, trochę kosmyków, trochę warkoczyków. Tutaj spięte, tam rozpuszczone, tu potargane. Niezwykle dziewczęce, aczkolwiek wywołujące bezpośrednie skojarzenia z … indiańskimi plemionami. Do tego luźno puszczony loczek na boku twarzy. Dziewczyna w wersji naturalnej, nieskrępowanej. Z całą pewnością nie pobudzi wyobraźni miłośnika wampa, ale serca romantyków podbije na pewno.
Potargana, szalona kochanka wiatru. Aż chciałoby się rzecz „piękna, potargana kochanka wiatru”. Stylizacja, której główny punktem są powystrzępiane kosmyki. Niektóre opadają na policzki, inne na kark, jeszcze inne na czoło. Słowo klucz – tajemnica. Ta niezwykle pociągająca i kokieteryjna stylizacja z pewnością złamała już nie jednego twardziela.
Ulotna, eteryczna piękność wprost z bajki o nieodgadnionej księżniczce i ucieczce pod osłoną nocy. Kobieta wyrafinowana, pewna siebie i swojej wartości. Wolność, której lepiej nie zamykać w klatce. Czy to o takich Paniach śnicie podczas upalnych, letnich nocy?
Artykuł przygotowany został przez Klinikę Handsome Men
www.handsomemen.pl