2010.11.05// M. Kusiakiewicz
Nie przecierajcie oczu ze zdumienia - tytuł jest jak najbardziej prawdziwy. Nikt z Was nie chce zakpić.
"Rower do rysowania" Josepha La Griffithsa to urządzenie, które składa się ze stacjonarnego roweru połączonego szeregiem przekładni pasowych z innymi kołami, wiatrakami i śmigłami, do których przymocowane są... kredki.
Rower do malowania obrazów
Pedałując wprawiamy całą maszynerię w ruch i w ten oto prosty sposób powstaje obraz. Do tej pory nie wiedzieliśmy, że malowanie obrazów jest tak dziecinnie proste.
Już teraz możemy przyjąć zakłady, że te prawdziwe dzieła sztuki za chwilę będą kosztowały fortunę.