Narkotyki
'Ponieważ tzw. 'swobodną twórczością', to jest tzw. 'śpiewaniem ptaszka na gałęzi', nic dla społeczeństwa i narodu zrobić nie mogłem, postanowiłem po szeregu eksperymentów zwierzyć się ogółowi z moich poglądów na narkotyki, zaczynając od najpospolitszego: tytoniu, a kończąc na najdziwniejszym chyba peyotlu (któremu rezerwuję osobne miejsce), w celu choćby małego wspomożenia dobrych potęg w walce z tymi najstraszniejszymi, poza wojną, nędzą i chorobami, wrogami ludzkości.'
(z Przedmowy)
- author: Stanisław Ignacy Witkiewicz