2011.05.12// D. Pęgiel
Dziś rano odnaleziono ciało ratownika, który zaginął tydzień temu, podczas akcji w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) kopalni "Krupiński" w Suszcu pod Pszczyną. Informację o dotarciu do poszukiwanego potwierdzili przedstawiciele Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego (CSRG) i Wyższego Urzędu Górniczego.
Nie żyje ratownik zaginiony w kopalni w Suszcu
34-letni ratownik, który uczestniczył w akcji po zapaleniu metanu w kopalni, zaginął w zadymionym chodniku 820 m pod ziemią. Od tej pory szukały go zastępy ratownicze. Operacja była długotrwała z powodu trudnych warunków powstałych w wyniku pożaru - zadymienia, wysokiej temperatury oraz stężenia metanu i tlenku węgla.
Odnaleziony ratownik to trzecia ofiara ubiegłotygodniowego wypadku w kopalni "Krupiński". Wcześniej śmierć poniósł 27-letni górnik oraz inny ratownik (w wieku 36 lat), którego ciało odnaleziono niedługo po zaginięciu podczas akcji. Dziewięciu poparzonych górników nadal jest w szpitalu. Dwaj lżej ranni zostali wypisani do domów.