Noc w bibliotece
- Trup w bibliotece pułkownika Bantry'ego, trup dziewczyny... - W bibliotece pułkownika Bantry'ego? - Tak. Czy to nie straszne? - Bi edna żona!- Panna Hartnell próbowała ukryć swój nieopisany zachwyt. - Masz rację! Zdaje mi się, że ona nie ma pojęcia o niczym! Pann a Hartnell zauważyła surowo: - Bo za dużo zajmuje się ogrodem, a za mało mężem. Męża trzeba stale pilnować- bez przerwy.