2015.03.02// J. Kruczek
Jak się czuje zdobywca Oscara po wyjściu z gali? O tym mogą się przekonać nieliczni. No chyba, że ma się fantazję Marka Christensona i fałszywą statuetkę pod ręką. Wtedy okazuje się, że można zaliczyć noc marzeń.
Mark Christenson postanowił w noc rozdania Oscarów wybrać się w okolice Kodak Theatre. Na siebie założył elegancki garnitur, a w ręce dzierżył nieprawdziwą statuetkę Oscara. Wydawałoby się, że taki zestaw nie powinien wiele zmienić w jego życiu. A jednak efekt spaceru był piorunujący.
Pomysłowy jajcarz...
...wkręcił Hollywood i zgarnął...
...masę fantów
Powiedzmy sobie szczerze, ile osób kojarzy zdobywców Oscarów z mniej ważnych kategorii. Mark szybko został wzięty za jednego z laureatów a to zaowocowało darmowymi posiłkami, wejściówkami do kina, zakupami i całą masą zdjęć z fanami. Jajcarz został nawet zaproszony na imprezy dla VIPów, a część z ludzi wykrzykiwało, że widzieli jego film i był fantastyczny. Co więcej znalazł się nawet gość, który pożyczył Markowi samochód. Skrót z szalonej oscarowej nocy zobaczycie powyżej.