2013.05.11// P. Rączka
Anders Behring Breivik nie założy stowarzyszenia, które byłoby zaczątkiem partii faszystowskiej. Jak można było przewidzieć, na taki krok zgody nie wydały władze Norwegii. Ekstremista chciał nazwać swój projekt Norweską Partią Faszystowską i Nordycką Ligą. Rzeczniczka urzędu rejestrującego takie wnioski - Mette Siri Broenmo, wyjaśniła, że do założenia stowarzyszenia "konieczne są przynajmniej dwie osoby, a wniosek złożył tylko on sam".
Aby stowarzyszenie mogło przekształcić się w partię polityczną, do jej uznania i zapewnienia finansowania publicznego prawo norweskie wymaga zebrania 5 tys. osób. Breivik obecnie odsiaduje kare 21 lat więzienia za zabicie dwa lata temu 77 osób.