2013.10.01// J. Kruczek
Norwescy celnicy zatrzymali przemytnika z Łotwy, który próbował przewieźć nielegalne towary w trumnie. Na granicy szwedzko-norweskiej uwagę celników zwrócił samochód na łotewskich tablicach. W pojeździe znaleziono zaplombowaną trumnę.
Kierowca twierdził, że przewozi ciało Norwega, który zmarł na Łotwie. Brak dokumentów potwierdzających te zeznania pchnął celników do otwarcia trumny. W jej środku znaleźli pokaźne ilości papierosów i spirytusu. Dalsze oględziny pojazdu doprowadziły do odnalezienia kolejnych pojemników ze spirytusem.
Łącznie w trumnie i samochodzie odkryto 20 tysięcy papierosów oraz 473 litry nielegalnego alkoholu. To jeden z większych przemytów udaremnionych w ostatnim czasie przez norweskich celników. Trzeba przyznać, że przemytnik wybrał dość oryginalny sposób ukrycia transportu. Teraz jego pomysłowość zostanie nagrodzona odpowiednim wyrokiem sądu. Obecnie Łotysz oczekuje na proces w areszcie.