2010.11.30// D. Pęgiel
Rebelianckie grupy w Kongo przejmują coraz większą kontrolę nad handlem minerałami w tym kraju. Dwa lata temu jedna z nich usiłowała sprzedać uran – stwierdza ONZ w swoim raporcie.
Oenzetowska Rada Bezpieczeństwa postanowiła przedłużyć o rok sankcje przeciw Demokratycznej Republice Konga. Decyzja ONZ powodowana jest m.in. działalnością organizacji przestępczych, które są aktywne nawet w kongijskim wojsku.
FDLR
Jako przykład wskazane zostały Demokratyczne Siły Wyzwolenia Rwandy (FDLR) - grupa działająca w Rwandzie i na wschodzie Konga, która w 2008 roku próbowała sprzedać kilka skrzynek z uranem.
ONZ zdecydowała się przedłużyć embargo na sprzedaż broni do kongijskiego państwa. Sankcje finansowe nałożono natomiast na przywódców Konga i rwandyjskie milicje.