2012.07.21// P. Rączka
O 30 dni Rada Bezpieczeństwa ONZ przedłużyła mandat obserwatorów ONZ w Syrii. Jeżeli w tym okresie walki ciągle będą się nasilały, a obie strony nie będą przestrzegały planu pokojowego Kofiego Annana, mandat może zostać przedłużony. Ambasador USA przy ONZ - Susan Rice, oświadczyła, że nie można oczekiwać pokojowego zawieszenia broni, przez co należy uchwalić rezolucję o sankcjach wobec reżimu prezydenta Baszara el-Asada.
Z kolei Władimir Putin ostrzegł mocarstwa zachodnie przed podejmowaniem jakichkolwiek działań przeciwko Syrii bez zgody Rady Bezpieczeństwa. Podkreślił, że "byłyby one nieskuteczne i tylko naraziłyby na szwank autorytet ONZ".
Walki przeniosły się już do stolicy, a jak podaje straż graniczna Libanu, syryjsko-libańską granicę w ciągu ostatnich 48 godzin przekroczyło 18 tys. uchodźców w poszukiwaniu schronienia.