2015.03.20// J. Kruczek
Sztuka jest tworem dziwnym i często nie do ogarnięcia. Dowodem jest poniższy film, w którym pewien mężczyzna postanowił zakpić ze znawców malarstwa. W tym celu wykręcił im dość mocny numer.
Żartowniś kupił obraz w sieci IKEA za cenę 10 euro. Następnie udał się do muzeum sztuki i wystawił go jako eksponat. Dalej sprawy potoczyły się same. Kolejni znawcy wypowiadali swoje zdanie na temat dzieła. W celu uwiarygodnienia wkrętu jako artystę przedstawiono Ike Andrews'a, czyli nawiązanie do nazwy IKEA.
Znawcy sztuki...
...okazują się łatwym celem...
...dla jajcarzy
Jak widać na filmie za kilkadziesiąt złotych możemy nabyć dzieła, które znawcy wycenią na wiele tysięcy. Co więcej widać w nich całą masą nawiązań do wielkich twórców oraz doskonale przedstawiają stan duszy twórców. No cóż, to pokazuje że sztuka jest tyle warta ile ktoś jest w stanie zapłacić. A sztuką może być wszystko.