2016.04.15// J. Kruczek
Grumman F4F Wildcat jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych samolotów II Wojny Światowej. Te doskonale opancerzone i uzbrojone maszyny były podstawowym wyposażeniem lotniskowców amerykańskich. Dzięki składanej konstrukcji skrzydeł doskonale nadawały się do roli maszyn pokładowych.
Na świcie zostało jeszcze kilka egzemplarzy zdolnych do lotów, ale ich obsługa oczywiście nie należy do łatwych. Na powyższym filmie możemy zobaczyć jak odbywa się rozruch takiej maszyny. Nie wszyscy wiedzą, że kiedyś potężne silniki wymagały stosowania dość oryginalnej techniki zapłonu. A mianowicie konieczne było używanie nabojów z shotguna.
Grumman F4F Wildcat
To może się wydawać dziś dość absurdalne. Bo przecież jak odpalić silnik strzelając w niego? Spokojnie pociski są pozbawione metalowych kul, ale pozostały w nich ładunki pirotechniczne. To właśnie ich eksplozja w układzie samolotu powodowała zapłon paliwa. Na filmie możecie zobaczyć, jak to się odbywało. Warto dodać, że obsługa maszyny używa oryginalnych nabojów z lat 40-tych minionego stulecia. Podobną metoda odpalało się także niektóre starsze traktory.