2012.08.04// P. Rączka
Część osób pracujących w Agencji Obrony Przeciwrakietowej, w trakcie wykonywanej dniówki przy pomocą służbowych komputerów ściągała i rozsyłała "niestosowne" materiały, narażając bezpieczeństwo całej sieci agencji. Szefostwo wysłało w tej sprawie do swoich pracowników specjalne przypomnienie, aby nie wchodzilioni w trakcie pracy na strony pornograficzne.
- Chodzi zwłaszcza o przypadki, w których korzystano ze stron i przesyłano wiadomości zawierające materiały pornograficzne - powiedział Szef MDA, John Hames, o niewłaściwych korzystaniu z rządowych komputerów.
Specjaliście uważają, że korzystanie z takich stron naraża cały system na ściągnięcie wirusa, który mógłby mocno namieszać w komputerach. Pracownicy zostali także ukarani, a wszyscy ci którzy będą chcieli pójść w ich ślady mogą spodziewać się nagan, ograniczenia dostępu do tajnych materiałów, kar finansowych lub zwolnienia.