2012.03.27// D. Pęgiel
Ojciec Mohameda Meraha - zamachowca, który zabił sześć osób - oznajmił, że wniesie skargę przeciwko państwu francuskiemu za zabicie syna. Zabójca poniósł śmierć w poprzedni czwartek z rąk francuskich sil specjalnych po 32-godzinnej akcji - podała Polska Agencja Prasowa.
Mohamed Benalel Merah oświadczył, że zamieza zatrudnićnajlepszych adwokatów i wnieść skargę przeciwko Francji za zabicie syna. Ojciec zabójcy dodał: "Francja jest dużym krajem i miała środki, aby zachować mojego syna przy życiu. Mogli go obezwładnić gazem i powstrzymać, lecz oni woleli go zabić" -podała PAP.
Tymczasem wuj 23-letniego zamachowca Dżamel Aziri przyznał, że ojciec "nie utrzymywał stałych relacji" z dziećmi od separacji z ich matką w 1994 roku. Mohamed Benalel Merah oznajmił natomiast, iż zamierza pochować syna w Algierii.
"Jego brat Abdelghani zadzwonił do mnie, żeby mnie zapewnić, że robią wszystko w celu sprowadzenia go do Algierii. Mohamed ma algierski paszport i od urodzenia przypisany jest do konsulatu w Tuluzie" - stwierdził rodzic zabójcy. Merah przyznał się do zastrzelenia trzech żołnierzy, nauczyciela i trojga dzieci.