2012.09.13// D. Kwiecień
Marzenia mężczyzn są różne. Jedni chcą wygrać kupę kasy i móc już nigdy nie pracować. Inni woleliby zostać prezesami wielkiej korporacji. Część z nas wystarczy zdobycie wymarzonego samochodu. Jest jednak jedno pragnienie, które łączy wszystkich heteroseksualnych facetów, niezależnie od długości i szerokości geograficznej. Jest to sztuka dania kobiecie niesamowicie potężnego orgazmu. Każdy z nas przynajmniej raz szukał informacji na temat tego, jak doprowadzić swoją partnerkę do szczytowania. Kobiecy organizm jest dość skomplikowany, przez co jej orgazm zaczyna dla nas być ważniejszy od naszego.
Pragniecie wiedzieć jak doprowadzić jej do orgazmu, jakiego świat nie widział? Zapewne więc zdziwicie się, że nie potrzeba do tego wielkiego penisa. Sztuką nie jest również jakaś skomplikowana pozycja seksualna, wymyślna zabawka czy magiczna pigułka. Otóż klucz do doprowadzenia jej do niesamowitego orgazmu znajduje się w… jej mózgu.
Przeczytaj także: Geografia kobiety, czyli gdzie szukać ośrodków przyjemności »Pierwszym krokiem do osiągnięcia swojego celu jest zrozumienie pewnej rzeczy. Chodzi mianowicie o to, że nawet najbardziej atrakcyjny mężczyzna nie rozpali kobiety do czerwoności tylko swoim wyglądem. Seksualność płci pięknej znajduje się również w psychice. Tak więc skupianie się tylko i wyłączenie na jej ciele nie jest drogą do sukcesu. Owszem – umiejętne pieszczenie punktu G czy łechtaczki może dać jej sporo przyjemności, ale o orgazmie gigancie możemy zapomnieć.
Należy więc zadbać nie tylko o umiejętne pieszczenie jej ciała, ale również stymulację mózgu. Nie chodzi tu jednak o jakieś makabryczne pomysły dostania się do niego poprzez uszy czy nos… Wystarczy najprostsza umiejętność mówienia. Słowa potrafią niesamowicie rozpalać kobietę i często zastępują całą grę wstępną…
Przeczytaj także: Dlaczego one krzyczą i jęczą? »Jak to robić? Otóż podgrzewać atmosferę możesz już na długo przed wspólnym znalezieniem się w sypialni. Gdy oglądacie razem telewizję, wyszeptaj jej do ucha to, co zamierasz robić w nocy. W czasie pracy możesz napisać jej sms-a lub zadzwonić. Jedynym ograniczeniem jest Twoja wyobraźnia!
Najważniejsze jest jednak to, co dzieje się już podczas seksu. To wtedy powinieneś mówić jej o tym, jak bardzo na Ciebie działa, itp., itd.. Pewnie brzmi to w tej chwili głupio, ale ta technika może przynieść ogromne korzyści. Nie przestawaj, gdy widzisz, że ona jest już bardzo podniecona. Po czym to poznać? Jej oddech jest wtedy bardzo przyspieszony, jest wilgotniejsza i zdecydowanie bardziej ruchliwa.
Przeczytaj także: Zostań mistrzem zmysłowego masażu »Nie zniechęcaj się jednak, gdy ta trudna sztuka nie uda Ci się za pierwszym razem. By seks dawał największą przyjemność, partnerzy długo muszą uczyć się swoich ciał i zachowań. Dlatego pamiętaj o tym, że to trening czyni mistrza!