2014.01.03// J. Kruczek
O tym że drogi są niebezpieczne wie każdy. Niestety ludzie robią co mogą, aby stwarzać jeszcze bardziej dramatyczne sytuacje. Poniższy klip opowiada jednak historie ludzi, którzy mimo własnej głupoty jakimś cudem oszukali śmierć.
W większości zarejestrowanych przypadków wręcz prosiło się o tragiczny koniec. Szczęśliwie jednak nikt nie zginął, choć katastrofa była bliższa niż mogło się wydawać. W pewnych momentach dosłownie milimetry i setne sekund decydowały o życiu.
Kierowcy i piesi na niektórych drogach...
...walczą o przeżycie niczym na wojnie...
...a o zwycięstwie decyduje szczęście
To niesamowite, jak ulotna chwila może zdecydować o tym czy dojdzie do tragedii. Z drugiej strony zachowanie części kierowców czy pieszych woła o pomstę do nieba. Wyprzedzanie widząc jadące auta z naprzeciwka czy też na przejściu dla pieszych to dla wielu ludzi standard. Piesi nie pozostają dłużni kierowcom w wyścigu na kretynów. Rozglądnięcie się przed wtargnięciem na drogę powinno być sprawą oczywistą, a mimo to ślepa masa brnie przed siebie nie zważając na otoczenie. Bohaterowie powyższego klipu wykorzystali zapas szczęścia do końca życia, albo mają bardzo dobre kontakty ze swoimi aniołami stróżami.