2012.01.31// D. Pęgiel
Z doniesień "Rzeczpospolitej" wynika, że nieprzekazanie parlamentowi do ratyfikacji porozumienia ACTA jest coraz bardziej możliwe. Dziennik ustalił, iż taka decyzja rządu niewiele zmienia dla polskich internautów.
Jeśli umowa ACTA zostanie ratyfikowana przez Parlament Europejski, to wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej będą musiały przyjąć jej przepisy - poza karnymi. "Rzeczpospolita" wyjaśnia, że w przypadku nie ratyfikowania porozumienia przez Polskę regulacje ACTA i tak będą obowiązywać w naszym kraju na mocy unijnego prawa.
Parlament Europejski
Zdaniem ekspertów regulacje ACTA nie będą dotyczyć Polski, jeśli umowa nie zostanie ratyfikowana zarówno na poziomie polskim jak i europejskim. Dziennik zwraca uwagę, że w każdym z przypadków aplikowania rygorów kontrowersyjnego porozumienia do polskiego prawa będzie je można zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego.
Przed TK trzeba będzie z kolei wykazać, że umowa ACTA obniża zagwarantowane w polskiej konstytucji standardy ochrony praw i wolności - donosi dziennik "Rzeczpospolita".