2010.12.28// D. Pęgiel
Na Wschodnim Wybrzeży z powodu zamieci śnieżnej odwołano 7 tysięcy lotów. Tym samym ogromna liczba pasażerów utknęła na lotniskach, a linie lotnicze już odnotowują znaczne straty. W ostatnim czasie spadło na Nowy Jork ponad 60 cm śniegu, a wiatr wiał z prędkością prawie 100 km/h. Dodatkowe trudności powodują wcześniej odwołane z winy kryzysu połączenia - donosi portal Gazeta.pl.
Paraliż komunikacyjny USA
Ekspert w zakresie lotnictwa Darryl Jenkis przyznaje, że linie lotnicze mają ogromne problemy z zakwaterowaniem pasażerów, którzy utknęli w miejscu wylotu. Zazwyczaj przygotowane są miejsca dla osób, które w wyniku kilkudniowych spóźnień lotów, oczekują na samolot. Jednak na taką sytuację linie nie były zabezpieczone.
Zima w Stanach Zjednoczonych
Nadzieję daje pasażerom rzecznik American Airlines Ed Martelle, który zapowiedział, że jeśli pogoda się poprawi loty natychmiast zostaną przywrócone. Równocześnie przyznał, że
planowanie lotów jest jak układanie puzzli, ale przy tym wszystkie elementy ciągle się zmieniają. Jak na razie trudności, z którymi przyszło borykać się przewoźnikom, kosztowały ich blisko 100 mln USD.