2010.12.31// M. Kusiakiewicz
Wszyscy przyzwyczajeni jesteśmy do tego jak pracują nasi drogowcy. Dziury łatają jak pada deszcz, nowy asfalt kładą w nieskończoność, a zima zaskakuje ich co roku kilkakrotnie. Zawsze wtedy kiedy pada śnieg.
Jednak to co wyprawiają drogowcy z Tajwanu, karze nam przypuszczać, że są od naszych fachowców kilkakrotnie lepsi. Zobaczcie jak chłopaki radzą sobie gdy na ich drodze stoi zaparkowany samochód.
Ciekawe jak się poczuł właściciel tego BMW? Na jego miejscu nieźle bym się wkurzył.
Chyba, że panowie wpadli na genialny pomysł i przestawili samochód na wcześniejsze miejsce. Niestety, jest to mało prawdopodobne. Cóż, facet jest sam sobie winie. nie trzeba było parkować w miejscu gdzie za chwile będzie kładziona nowa nawierzchnia i nie było by problemu.