2011.01.24// M. Kusiakiewicz
Kolejki, karuzele czy diabelskie młyny to tylko nieliczne atrakcje większości parków rozrywki. Jednak już za chwilę może w nich pojawić się coś jeszcze o tajemniczej nazwie - Pierścienie Saturna.
Wynalazca Thomas Casey zaprezentował publicznie diabelską karuzelę i nie na darmo nazwał ją właśnie Pierścienie Saturna. Śmiemy twierdzić, że kolejka górska przy tym to pikuś.
I jak wam się podoba model tego wynalazku. Na nas sprawił ogromne wrażenie, a żołądek od razu stwierdził, że odda wszystko i to z nawiązka jeżeli kiedykolwiek do tej diabelskiej machiny wsiądziemy.
Takim argumentom nie sposób się oprzeć, chociaż coś nam podpowiada, że warto będzie spróbować "zabawić się" na Pierścieniach Saturna. Oczywiście pod warunkiem, że kiedykolwiek powstaną w skali 1:1.