2010.10.16// M. Kusiakiewicz
Śmiemy twierdzić, że każdy z Was ma telefon komórkowy. Zapewne też, każdemu z Was zdarzyło się prowadzić długą rozmowę telefoniczną (o rachunku nie wspominamy).
Projektant i artysta Robert Potter zauważył, że prowadzenie bardzo długich rozmów przez telefon komórkowy prowadzi do powstawania odcisków na uchu. Normalne. Przyciskamy telefon do ucha - odcisk musi powstać.
Poduszka
Artysta wymyślił i stworzył specjalną nakładkę-poduszkę zakładaną na aparat chwilę przed odebraniem połączenia (bo to wiadomo, która rozmowa będzie tą długą).
Oczywiście należy Wam się małe sprostowanie - odciski na uchu to lipa, tak naprawdę ta nakładka to tylko gadżet.